Przepis bierze udział w konkursie w IV edycji Konkursu Żywieniowego „Natalia, Honorata Witalna” będącego częścią projektu „Nutrition, Health and Wellness”.
Firma Nestlé, znana chyba wszystkim i bardzo lubiana opracowała strategię żywienia zwaną portion guidance czyli zaleceń dotyczących spożywania odpowiednich porcji produktów (m.in. warzyw i owoców) w ciągu dnia.
Jak wiemy PORCJA to ilość jedzenia lub picia dla jednej osoby, na jeden raz.
Porcja nie dla każdego będzie taka sama , bo każdy człowiek jest inny, więc i jego porcje powinny być inne.
Skąd mamy wiedzieć jakie?
A no właśnie o tym mówi strategia portion guidance!
Porcje są w naszych i waszych rękach!
Dosłownie!
I to nasze ręce mogą pokazać nam ile np. warzyw, owoców , mięsa czy też makaronu powinniśmy spożywać na jeden raz.
Mam dla Was małą ściągę!
Zaczynamy!
WARZYWA:
Składamy 2 dłonie w miseczkę – tyle możemy zjeść na 1 raz.
W ciągu dnia zaleca się 3 takie porcje.
OWOCE:
Ściskamy dłoń w pięść i voila! – tyle możemy zjeść na 1 raz.
Zaleca się zjedzenie 2 takich porcji dziennie przy czym jedną z nich możemy zastąpić szklanką pysznego, świeżego soku owocowego ( oczywiście bez dodatku cukru! )
MIĘSO:
Otwieramy dłoń, spoglądamy na jej wewnętrzną część i mamy to – tyle powinniśmy zjeść mięsa na 1 raz.
W ciągu dnia zaleca się zjedzenie 1 takiej porcji.
TŁUSZCZE:
Patrzymy na kciuka i odmierzamy od góry do zgięcia – tyle możemy zjeść na 1 raz.
Zaleca się 3 takie porcje dziennie.
MAKARON np. SPAGHETTI:
Wyciągamy z kieszeni 2 złote ( wiem , że macie! ) , spoglądamy i wyobrażamy sobie wiązkę makaronu o takiej właśnie średnicy ( dla panów będzie to moneta 5 zł! ) – taką właśnie porcję możemy zjeść na 1 raz.
KASZA / RYŻ:
Graliście kiedyś w tenisa albo bawiliście się tenisową piłką?
( ja za czasów dzieciaka razem z bratem i kuzynami graliśmy w „bejsbola” na ogrodzie.
Zdarzyło mi się wybić okno u sąsiada :D ).
Porcja kaszy lub ryżu powinna być wielkości takiej piłki ( dla panów 1,5 )
Proste, prawda?!
No to bierzemy się do gotowania!
Dziś mam dla Was przepis na przepyszną rybę Barwenę.
Barwena jest rybą występującą w Północnym Atlantyku od Szkocji do Wysp Kanaryjskich, na Morzu Śródziemnym, a także w Morzu Północnym i zachodnim Bałtyku.
Należy do ryb okoniokształtnych i jest wspaniale ubarwioną rybą. ( jej grzbiet jest niemal purpurowy ).
Jest rybą niezwykle smaczną o czym ja się przekonałam i mam nadzieję , że i Wy się przekonacie!
Do tego pyszna salsa/sałatka z awokado, soczystych truskawek i chrupiących orzeszków piniowych.
CIEKAWOSTKA:
Jak zapewne wiecie awokado jest niezwykle zdrowe ( ale też kaloryczne ) – dzięki zawartości kwasu oleinowego obniża poziom cholesterolu, a zawarty w nim potas reguluje ciśnienie krwi.
Orzeszki piniowe są bogate w tłuszcze. Dzięki dużej zawartości białka orzeszki pinii wspomagają przemianę materii i są źródłem energii.
Zawierają też dużo magnezu – działającego antystresowo, niezbędnego do prawidłowej pracy mięśni.
Ze względu na dużą zawartość cynku, mającego wpływ na płodność uważane są za afrodyzjak.
W swoim daniu postanowiłam połączyć więc nie tylko wspaniały smak … cudowny wygląd … odpowiednie porcje produktów, ale również zadbałam o to, by nie zabrakło cennych dla naszego organizmu witamin.
Kierując się zaleceniami Portion Guidance przygotowałam danie, odmierzyłam składniki i przygotowałam przepis.
Okazja: OBIAD
Grupa wiekowa: STUDENCI
Czas przygotowania : 30 minut
SKŁADNIKI:
( dla 1 osoby )
RYBA:
* filet z barweny ze skórą – 130 g
* oliwa z oliwek – 1 łyżka
* mąka kukurydziana – 1 łyżeczka
* sól, pieprz, sok z limonki – do smaku
SALSA:
* awokado – 80 g
* pomidory „malinówki” – 50 g
* truskawki – 80 g
* orzeszki piniowe – 1 łyżka
* oliwa z oliwek – 1 łyżka
* sól , pieprz, sok z limonki – do smaku
PODSUMOWUJĄC:
Ryba barwena o wielkości wnętrza dłoni ( zjedzona bez skóry ) – 1 dzienna porcja
Warzywa użyte do salsy – 2 złączone dłonie – 1 dzienna porcja
Oliwa z oliwek użyta do marynaty + oliwa użyta do salsy = 0,5 kciuka – 1 dzienna porcja
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
RYBA:
Barwenę oczyszczamy, skórę nacinamy w kilku miejscach pod skosem, skrapiamy sokiem z limonki, posypujemy solą oraz pieprzem.
Dokładnie oprószamy mąką kukurydzianą, kładziemy skórą do dołu na rozgrzanej patelni z odrobiną oliwy i smażymy z każdej strony ( do miękkości ).
SALSA:
Awokado, pomidora oraz truskawki kroimy w kosteczkę, dodajemy podprażone orzeszki piniowe, skrapiamy sokiem z limonki, polewamy łyżką oliwy wymieszaną ze szczyptą soli oraz pieprzu.
CAŁOŚĆ:
Usmażoną barwenę podajemy gorącą z przygotowaną, orze orzeźwiającą salsą!
Smacznego!
Jak widzimy strategia odmierzanie porcji wcale nie jest trudne, a dania odmierzane i przygotowane w ten sposób z całą pewnością zaspokoją głód i nasycą na długie godziny!
Stosowanie się do zaleceń wpłynie pozytywnie na nasz organizm.
Polecam!
Studenci i absolwenci również mogą „walczyć”!
Jak ?
Zobaczcie tutaj!
http://www.nestle.pl/pl/nhw/konkurs_nhw
1 Comment
Magiel Kuchenny
29 maja 2015 at 13:07Super wpis :) Brawo!