Dziś mam dla Was przepis na fantastyczną zupę/krem, która idealnie rozgrzeje nas w te coraz chłodniejsze, jesienne dni.
Połączenie dyni i batatów jest niezwykle sycące, smaczne, ale przy tym lekkie i dietetyczne.
Taka zupa jest oczywiście świetnym pomysłem dla osób dbających o linię, dlatego też dołączyła do mojej serii BE FIT! i na chwilę obecną jest to najczęściej jedzona przeze mnie zupa/krem.
CIEKAWOSTKA!
Bataty czyli słodkie ziemniaki zdecydowanie przewyższają zwykłe ziemniaki pod względem wartości odżywczych i zdrowotnych.
Istnieje około 400 odmian batatów, i w zależności od gatunku różnią się wartościami.
Czerwona odmiana batatów to doskonałe źródło likopenu, który może zmniejszać ryzyko rozwoju chorób serca i niektórych nowotworów.
Z kolei fioletowe zawierają antocyjany – silne przeciwutleniacze.
Odmiany o żółtym miąższu są skarbnicą karotenoidów, w tym poprawiającej kondycję wzroku luteiny.
Poza tym bataty zawierają sporo związków mineralnych, takich jak: wapń, fosfor, potas, sód, magnez, siarka, chlor, żelazo, jod, a także niewielkie ilości manganu, miedzi, molibdenu i selenu.
Bulwy zawierają również witaminy z grupy B (zwłaszcza witaminę B6), witaminę C, kwas foliowy i witaminę E.
Warto wprowadzić je na stałe do swojego menu!
A zupkę koniecznie wypróbujcie – polecam!
Ps. jeśli nie masz batatów śmiało możesz wypróbować inną moją ZUPĘ Z DYNI – równie pyszna!
SKŁADNIKI:
( 4 porcje )
* czosnek – 2 ząbki
* cebula -1 szt
* dynia ( pokrojona w kosteczkę ) – 2 szkl
* bataty ( pokrojone w kosteczkę ) – 2 szkl
* marchew – 1 szt
* bulion warzywny – 3 szkl
* mleko kokosowe – 0,5 szkl
* olej – 1 łyżka
* curry, sól, pieprz, gałka muszkatołowa , imbir, chili
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
W garnku rozgrzewamy odrobinę oleju, wrzucamy posiekaną cebulę, czosnek – przesmażamy.
Dodajemy pokrojoną dynię, startą marchew oraz bataty, przesmażamy, wlewamy bulion.
Doprawiamy po szczypcie przypraw i na wolnym ogniu gotujemy ok. 30 minut ( do momentu aż warzywa będą miękkie ).
Po ugotowaniu dolewamy mleko kokosowe i miksujemy na gładki krem, a w razie potrzeby doprawiamy do smaku.
Podajemy gorące!
Pycha!
4 komentarze
~ eS
8 października 2015 at 10:51Super, że na Twoim blogu pojawiają się dania fit! Na pewno będę tu zaglądała częściej, zupka wygląda smakowicie! Na pewno ją wypróbuje ;) może nawet jeszcze dziś… ;)
Pozdrawiam cieplutko :*
Ola
23 lipca 2016 at 15:48Fantastyczna wyszla. Przepis ktorego dlugo szukalam :)
Dorota
30 sierpnia 2017 at 22:03Wyszło mega mega smacznie nawet Malzowi smakowało…… wielkie dzieki za fajny przepis
Ostra na Słodko
30 sierpnia 2017 at 23:24Stasznie się cieszę, że smakowało! <3