Dziś mam dla Was przepis na przepyszną pastę, która nie tylko fenomenalnie smakuje, ale również jest zdrowa i bardzo sycąca.
Świetnie nadaje się zarówno na kanapki, do grzanek, na tosty, ale też jako farsz do krokietów, naleśników czy też pierogów.
Samo przygotowanie trwa oczywiście bardzo krótko, cierpliwość trzeba mieć przy gotowaniu fasoli ;)
Dla niecierpliwych polecam tę z puszki!
CIEKAWOSTKA!
Nie wiem czy wiecie, ale to najwartościowszy pokarm, jaki wydaje ziemia.
Uprawia się ok. 400 gatunków i wszystkie zawierają duże ilości białka roślinnego.
Jest bogata w potas, wapń i fosfor, a w przeciwieństwie do grochu nie zawiera sodu.
Fasola ma też lekkostrawną skrobię i substancje hamujące rozrost tkanek nowotworowych, a także rozpuszczalny błonnik, który pomaga usuwać z organizmu nadmiar cholesterolu.
Koniecznie wypróbujcie!
SKŁADNIKI:
* fasola Jaś ( sucha ) – 150 g
* oliwa z oliwek dobrej jakość – 50 ml
* czosnek – 2 ząbki
* cebula szalotka – 1 szt
* sól, pieprz, sok z cytryny, majeranek
DODATKOWO:
* prażone ziarna słonecznika
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Namoczoną przez noc fasolę gotujemy do miękkości, odcedzamy, dodajemy oliwę, posiekany czosnek oraz przesmażoną cebulkę.
Doprawiamy do smaku i wszystko razem dokładnie ugniatamy.
Podajemy z prażonymi ziarnami słonecznika i świeżą zieleninką.
Smacznego!
No Comments