Kopytka kojarzą mi się z Babcią i rodzinnym domem.
Za czasów mojego dzieciństwa Babcia przygotowywała je bardzo często i ogromne ilości.
Gościły na stole najczęściej w sobotę i nie wiem jak u Was, ale u mnie jadło się je z masłem i cukrem – czyli na słodko.
Moja miłość do kopytek oczywiście przetrwała, ale dziś postanowiłam przygotować ich słoną wersję.
Żeby nie było tak zwyczajnie i prosto ( choć wiem, że w prostocie siła! ), to nadziałam je serem salami i opanierowałam, by zyskały złotą i chrupiącą skórkę.
Koniecznie spróbujcie zrobić na obiad!
Pycha!
Polecam!
Ps. świetne smakują np. w towarzystwie sosu jogurtowo – czosnkowego!
SKŁADNIKI:
* ziemniaki – 500 g * mąka pszenna – 50 g * mąka ziemniaczana – 100 g * male jajko – 1 szt * ser żółty salami w plastrach Serenada – ok. 250 g * bułka tarta * sól, pieprz, papryka ostra * mleko * olej do smażenia
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Ugotowane ziemniaki studzimy, przeciskamy przez praskę, dodajemy jajko, mąki oraz sól – zagniatamy gładkie ciasto..
Na stolnicy podsypanej mąką formujemy wałki ( ok. 6 cm ), każdy spłaszczany i układamy na nim zwinięty plasterek sera salami.
Zlepiamy i formujemy małe walce.
Ta przygotowane moczymy delikatnie w mleku i panierujemy bułce tartej z dodatkiem papryki oraz pieprzu.
Smażymy na złoto.
Smacznego!
Uwaga – kopytka nie mogą być zbyt grube, ponieważ mogą się nie usmażyć w środku.
Wpis powstał we współpracy z marką Serenada

No Comments