W wielu moich przepisach wykorzystuję bezę włoską!
Zarówno tutaj na bloga, jak i np. przy prowadzeniu warsztatów czy kursów cukierniczych.
Dekorowane torty, perfekcyjne makaroniki jak z francuskiej cukierni, nadzienie do profiteroli i wiele wiele innych moich przepisów zawiera ją w swoim składzie.
Jak zrobić tę idealną?
Co zrobić, żeby zawsze się udawała?
Jaki jest jej sekret?
I jak zrobić fantastyczne lody bezowe z orzechami, które zachwycą każdego wielbiciela słodkości?
O tym dziś!
CO TO JEST BEZA WŁOSKA?
BEZA WŁOSKA to stabilna gęsta beza wykorzystywana do dekoracji tortów, tart, ciast i ciasteczek.
Swoim smakiem przypomina lubiane w dzieciństwie ciepłe lody – jest nieziemsko słodka i bardzo delikatna.
Składa się z ubitych białek zaparzonych syropem cukrowym.
Nie wymaga pieczenia, suszenia ani podgrzewania – to syrop cukrowy „gotuje” białka.
PORADY:
* Białka do jej przygotowania koniecznie muszą być świeże i dokładne oddzielone od żółtek.
* Ich temperatura powinna mieć temperaturę pokojową, dlatego warto odpowiednio wcześniej wyciągnąć je z lodówki.
* Najlepszy do przygotowania jest cukier drobny – szybciej dokładnie się rozpuszcza tworząc syrop cukrowy.
* Pomocny ( sumie to dla mnie niezbędny ) jest termometr cukierniczy – pozwoli precyzyjnie ustalić temperaturę syropu cukrowego.
* Mikser albo robot powinien być bardzo mocny, a misa duża, czysta i sucha.
I takim idealnym robotem do robienia bezy włoskiej jest wspomniany już kiedyś przeze mnie Electrolux – robot kuchenny Assistent PRO EKM6100.
Dlaczego?
W swoim życiu przetestowałam już kilka robotów i najczęstszym problemem było ucieranie białek.
* W przypadku jednego czy dwóch białek mieszadło nie sięgało do dna misy, przez co nie było możliwości utrzeć ich na pianę ( zwykle musiałam zwiększać ilość do 3-4 ).
W robocie Electrolux nie mam tego problemu.
Mimo dużej misy mieszadło osadzone jest na tyle nisko, że bez problemu ubija mi 2 białka i nie muszę kręcić i przechylać miksera we wszystkie strony, tak jak to do tej pory czyniłam.
* Drugim problemem była wielkość misy.
Przy robieniu bezy włoskiej ważne jest, by gorący syrop cukrowy, który lejemy do ubitych białek ( i zaparzamy je! ) lał się prosto do białek – nie na mieszadło i nie na ściany.
Lejąc po mieszadle syrop rozpryskuje się po ścianach przez co znaczna jego część nie spada do białek, a osiada na ścianach – beza włoska nie jest stabilna i sztywna, a misa poklejona od syropu.
Robot Electrolux posiada większą misę ( pojemność 5,7 l ) niż klasyczne roboty kuchenne, przez co lanie syropu bezpośrednio do piany nie jest żadnym problemem.
* Trzecim problemem było robienie dużych ciast, również na bazie bezy, np. Pavlovej. czy piętrowego Dacquoise.
Misa zwyczajnie nie mieściła mi takiej ilości ubitej bezy, a cała “piana” wychodziła górą.
W misie z robota Assistent PRO zapomniałam o tym problemie, i robienie piętrowych tortów czy wielkich, słodkich Pavlovych z sezonowymi owocami stało się przyjemnością.
WAŻNE!
Nie jest to jednak tylko sprzęt do bezy ( żeby nie było! ;) ).
Stylowy wygląd, perfekcyjne działanie i możliwość dopięcia dedykowanych przystawek – do mielenia, robienia makaronu itd. sprawiają, ze jest on idealnym pomocnikiem w kuchni!
LODY BEZOWE Z ORZECHAMI:
SKŁADNIKI:
* białko – 150 g
* cukier – 300 g
* śmietana 36% – tyle ile wyjdzie gotowej masy bezowej ( przygotujcie ok. 400 ml )
* orzechy włoskie, laskowe, nerkowce
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
280 g cukru zalewamy wodą, mieszamy, stawiamy na ogniu i gotujemy aż osiągnie temperaturę 118C ( PILNUJEMY! )
W tym czasie ubijamy na sztywno białka pod koniec dodając resztę cukru.
Do ubitych białek cieniutkim ( naprawdę CIENIUTKIM ) strumieniem wlewamy syrop cukrowy zwiększając przy tym obroty miksera na maksimum ( CAŁKOWITE MAKSIMUM!)
Miksujemy do całkowitego wystudzenia ( ok. 15 minut ) – w tym czasie beza będzie sztywnieć i gęstnieć.
Jeśli nie zwiększycie obrotów miksera do maksimum beza nie zesztywnieje a zrobi się klejąca i leista.
Ważymy powstałą bezę.
Odmierzamy dokładnie taką samą ilość śmietany 36%, ubijamy ją na sztywno.
Delikatnie, ale dokładnie mieszamy z bezą ( możemy robić to robotem na najwolniejszych obrotach ), wrzucamy podprażone, posiekane orzechy.
Przekładamy do pojemnika, wkładamy do mrożenia najlepiej na całą noc.
Zajadamy!
Genialne!
Wpis powstał we współpracy z marką ELECTROLUX
No Comments