Dziś znów jesteśmy we Włoszech.
Ostatnie gotowanie z Pawłem Gałeckim ( link! ) w restauracji PIANO dało mi niesamowitego kopa!
Ogrom wiedzy i pomysłów, jakimi “uraczył” mnie Paweł sprawiły, że postanowiłam sama w domu bardziej pokombinować i tym razem zamiast włoskiego klasyka przygotować dla Was coś bardziej urozmaiconego.
Urozmaiconego, ale absolutnie nie trudnego!
Pamiętajcie, że siła drzemie w najlepszej jakości składnikach – nie oszczędzajmy na nich!
Wykorzystując do dań to co najlepsze nie trzeba mieć wiele – już o tym kiedyś wspominałam i wspominam przy okazji każdego, włoskiego wpisu.
Mistrzostwo tkwi w prostocie i każdy z nas może być mistrzem w swojej kuchni!
Razem z marką BARILLA, która jest ze mną w tej kulinarnej, włoskiej podróży przygotowałam dla Was pyszne SPAGHETTI ZE SZPINAKOWYM PESTO I KONFITOWANYM ŻÓŁTKIEM – danie, które zachwyci nawet najbardziej wybrednych smakoszy!
Spróbujcie!
SKŁADNIKI:
* makaron spaghetti Barilla – 300 g
SZPINAKOWE PESTO:
* szpinak baby – 250 g
* ser Pecorino – 80 g
* czosnek – 3 ząbki
* orzechy włoskie – 80 g
oliwa z oliwek – ok. 125 ml
* sól morska
* gałka muszkatołowa
* pieprz grubo mielony
KONFITOWANE ŻÓŁTKO:
* klarowane masło – 3 łyżki
* oliwa z oliwek – 1 łyżka
* żółtko – 4 szt
* gałka muszkatołowa
* sól
* pieprz
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
KONFITOWANE ŻÓŁTKO:
Do płaskiego naczynia żaroodpornego wlewamy masło klarowane i oliwę.
Wbijamy żółtka i pieczemy ok. 30 minut w 80C. Doprawiamy do smaku.
SZPINAKOWE PESTO:
Umyty szpinak siekamy. Orzechy włoskie prażymy, studzimy, siekamy. Pecorino ścieramy na tarce.
Do rozdrabniacza wrzucamy orzechy, posiekany czosnek, pieprz i gałkę, wlewamy połowę oliwy. Miksujemy kilka sekund.
Dodajemy starty ser, szpinak i resztę oliwy – miksujemy ponownie kilka sekund – składniki mają się połączyć, ale nie całkowicie rozdrobnić.
Doprawimy do smaku solą morską.
CAŁOŚĆ:
Spaghetti Barilla gotujemy al’dente, mieszamy na ciepłej patelni z pesto.
Podajemy na gorąco z konfitowanym żółtkiem i odrobiną sera.
Smacznego!
Wpis powstał we współpracy z marką BARILLA
No Comments