Już Wam wielokrotnie mówiłam, że moja mama od kiedy ja zaczęłam blogować z dużo większą przyjemnością piecze.
Piecze, wymyśla, kombinuje w kuchni i szuka inspiracji.
Tutaj na blogu też znajduje się całkiem sporo Jej wypieków.
Dziś przygotowała dla Was ciasto makowe z kremem budyniowym i brzoskwiniami.
Co prawda ja nie przepadam za tego typu ciastami, ale tego spróbowałam z przyjemnością!
I smakowało! Nawet bardzo!
Ciasto jest świetnym pomysłem np. na nachodzący Nowy Rok .
Z cała pewnością zrobi furorę na noworocznym stole i będzie idealnym pomysłem do kawki.
Spróbujcie i Wy!
Polecam!
SKŁADNIKI:
( 24×30 )
BISZKOPT:
* jajko – 5 szt
* cukier – 5 łyżek
* mąka pszenna – 5 łyżek
BISZKOPT MAKOWY:
* białko – 6 szt
* cukier puder -150 g
* mak – 150 g
* wiórki kokosowe – 150 g
* proszek do pieczenia – 1 łyżeczka
KREM BUDYNIOWY:
* żółtko- 6 szt
* cukier – 100 g
* mąka pszenna – 2 łyżki
* mąka ziemniaczana – 2 łyżki
* esencja waniliowa – 1 łyżka
* mleko – 370 ml
* masło – 250 g
* brzoskwinie w puszce – ok. 250 g
* malibu lub inny likier kokosowy – 125 ml
DODATKOWO:
* podłużne biszkopty
* malibu lub inny likier kokosowy
* czekolada mleczna + ok. 130 ml mleka
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
BISZKOPT:
Całe jajka ubijamy z cukrem na puch, wsypujemy przesianą mąkę i delikatnie mieszamy.
Pieczemy ok. 25-30 minut w 175C. Rzucamy o ziemię po upieczeniu, studzimy.
BISZKOPT MAKOWY:
Białka ubijamy na sztywno, dosypujemy porcjami cukier, a następnie wiórki kokosowe, mak oraz proszek do pieczenia – delikatne, ale dokładnie mieszamy.
Pieczemy ok. 25-30 minut w 175C.
KREM BUDYNIOWY:
Żółtka ucieramy z cukrem i esencją waniliową.
Dodajemy obie mąki, wlewamy mleka i dokładnie miksujemy.
Podgrzewamy cały czas mieszając aż powstanie kremowy budyń, studzimy.
Masło ucieramy, dodajemy porcjami wystudzony budyń.
Wlewamy likier, dodajemy pokrojone w kostkę brzoskwinie.
Do syropu z brzoskwiń dodajemy kilka łyżek likieru oraz wody – będzie do nasączenia.
CAŁOŚĆ:
Biszkopt nasączamy syropem, smarujemy 2/3 kremu budyniowego, przykrywamy biszkoptem makowym i smarujemy resztą kremu.
Układamy podłużne biszkopty również nasączone w syropie.
Polewamy czekoladą rozpuszczoną z niewielką ilością mleka.
Odstawiamy do przegryzienia.
Smacznego!
No Comments