Wielokrotnie już wspominałam, że jestem ogromną miłośniczką wszelkiego rodzaju chrupiących gofrów, które swoim smakiem przywołują wspomnienia z młodzieńczych kolonii nad morzem w Łukęcinie.
Lubię zarówno te na słodko – z dżemem wiśniowym mojej mamy, cukrem pudrem, bitą śmietaną i owocami albo kremem czekoladowym i bananami, jak i te wytrawne – pizzowe, z szynką, serem albo szpinakiem.
Dziś, zainspirowana kolejną już współpracą z marką Hochland przygotowałam dla Was idealny przepis na chrupiące gofry z aksamitnym maasdamerem i ziołami!
Idealne zarówno solo ( zwłaszcza na gorąco! ), jak i z dodatkami – wg. mnie idealnie pasuje świeże jajko sadzone, słona szynka parmeńska oraz świeże zioła.
Pysznie, sycąco i szybko!
Takie gofry są świetnym pomysłem zarówno na leniwe, sycące śniadanie, szybki, lekki obiad, jak i kolację na ciepło!
Zakochacie się w tym smaku – gwarantuję!
Koniecznie spróbujcie i dajcie znać jak smakowały!
Polecam!
SKŁADNIKI:
( dla 2 osób – ok. 8 gofrów )
* mąka pszenna – 1 szkl
* ser żółty w plastrach Maasdamer Hochland – 2 op ( po 8 plastrów )
* mleko 3,2% – 1 szkl
* proszek do pieczenia – 1 łyżeczka
* jajko M – 2 szt
* sól
* pieprz
* świeży tymianek
* czosnek niedźwiedzi
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Przygotowujemy składniki. Nagrzewamy gofrownicę.
Mąkę przesiewamy do miski z proszkiem do pieczenia.
Dodajemy żółtka ( białka zostawiamy! ).
Dodajemy mleko oraz olej.
Dodajemy tymianek, czosnek, sól i pieprz.
Dodajemy ubite na pianę białka.
Dokładnie mieszamy.Wylewamy porcję na nagrzaną i natłuszczoną gofrownicę, układamy porcję zółtego sera.
Przykrywamy jeszcze niewielką ilością ciasta.
Pieczemy na złoto.
Podajemy na gorąco z jajkiem sadzonym, szynka parmeńską i świeżym szczypiorkiem!
Pycha!
WPIS POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z MARKĄ HOCHLAND
Więcej informacji na temat serów żółtych Hochland znajdziesz na https://zolte.hochland.pl/
No Comments