Łosoś to zdecydowanie jedna z moich ulubionych ryb.
Droga, ale uważam, że warto od czasu do czasu wydać więcej i zjeść pyszną rybę, której smak na długo pozostanie w pamięci.
Łosoś teriyaki z całą pewnością na długo pozostawi Wam uczucie oblizywania się na samo wspomnienie – gwarantuję!
Soczysty, świeży łosoś zamarynowany w aromatycznej, orientalnej marynacie jest fantastycznym pomysłem na wykwintny obiad nie tylko dla wielbicieli orientalnych smaków.
Gwarantuję, że każdy sięgnie po dokładkę.
Ja podałam łososia teriyaki z 2 rodzajami ryżu i karmelizowana młodą marchewką – Wy śmiało możecie podać go z makaronem i np. surówką z białej kapusty.
Będzie pysznie !
Gwarantuję!
Polecam!
SKŁADNIKI:
* świeży łosoś ze skórą – 2 kawałki
* sos teriyaki – 0,5 szkl
* limonka ( sok ) – 3 łyżki
* miód prawdziwy – 2 łyżki
* czosnek – 2 ząbki
* świeży imbir starty – 1 łyżeczka
* świeże chili posiekane – 1 łyżeczka
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Łososia oczyszczamy.
W misce mieszamy sos teriyaki z miodem, sokiem z limonki, startym czosnkiem, imbirem i posiekaną chili.
Wkładamy łososia, dokładnie obtaczamy, odstawiamy na ok. 2 godziny.
Zamarynowanego łososia smażymy na patelni grillowej ( zaczynając skórą po dołu ) z niewielką ilością oleju ( np. sezamowego ).
W trakcie smażenia polewamy resztą marynaty.
Podajemy na gorąco z dodatkami!
Smacznego!
No Comments