SBOULA , CHEBAKIA- MAROKAŃSKIE FAWORKI / kuchnia marokańska

I dziś znów zabieram Was z kierunku Marrakeszu!

( kliknij TUTAJ i zobacz jakie oferty do Maroko przygotowało dla Ciebie TUI ).

W związku z tym, że Tłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami przygotowałam dla Was przepis INSPIROWANY ( nie 100% odwzorowany ) marokańskimi faworkami o nazwie SBOULA I CHEBAKIA.

Z tą inspiracją jak zawsze przyszedł mi  blog z marokańskimi inspiracjami – The Spruce Eats.

Link do CHEBAKIA: https://www.thespruceeats.com/moroccan-sesame-cookies-with-honey-2394409

( proporcje zmniejszyłam o 4 )

Link do oryginalnych marokańakich SBOULA: https://smakimaroka.pl/sboula-marokanskie-chrusty/

W Maroku wszystkie chrusty, faworki i ciasteczka to takie tradycyjne słodkości jedzone najczęściej w okresie Ramadanu.

 

Choć są podobne do naszych faworków ( przepis na chrust znajdziecie TUTAJ ) , to jednak różnią się składnikami.

Ciasto z dodatkiem migdałów i orientalnych przypraw smakuje fenomenalnie, a smak chrustu zachwyca wszystkich wielbicieli słodkości.

Na sam koniec zanurzyłam je w syropie cukrowym, choć marokańskie gospodynie robią to w miodowym syropie.

Spróbujcie!

Polecam!

Będziecie zachwyceni!

SKŁADNIKI:

* migdały mielone – 70 g

* mąka pszenna – ok. 290 g = 1 czubata szklanka

* masło min. 82% – 3 pełne łyżki

* mleko 3,2% – 150 ml

* proszek do pieczenia lub soda – 2 płaskie łyżeczki

* sól – 1 szczypta

* cukier – 1 mała łyżeczka

* ocet – 2 łyżki

* jajko M – 1 szt

* kardamon, cynamon

* olej do smażenia 

Ps. dla koloru i delikatnego posmaku można dodać jeszcze nitki szafranu.

SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:

Masło roztapiamy, studzimy. Dodajemy ocet, malutkie jajko i mleko.

Wsypujemy mąkę przesianą z migdałami ( możemy dodać jeszcze 3 łyżki zmielonych ziaren sezamu ), proszkiem do pieczenia, solą, cynamonem i kardamonem.

Jeśli chcemy dodajemy nitki szafranu.

Wyrabiamy gładkie ciasto.

Dzielimy na kilka części ( dla wygody krojenia ) , wałkujemy ( możecie zrobić to bardzo cienko – wtedy będą jeszcze bardziej chrupiące . ja wolę grubsze, w formie ciasteczek ).

Kroimy na ok. 2 cm robiąc nacięcie w środku.  Zaplatamy dwukrotnie przez ” pętelkę „.

Smażymy na złoto po kilka minut.

Uwaga!

Smażą się szybko!

Odsączamy na papierowym ręczniku.

Możecie tak jak ja zanurzyć je w syropie cukrowym ( woda zagotowana z cukrem w proporcji 1:1 ) lub posypać obficie cukrem pudrem.

Zamiast proszku do pieczenia możemy również użyć drożdży tak jak na blogu z inspiracją – ja postawiłam na szybszą wersję.

Jeśli korzystamy z drożdży suszonych użyjmy 1 łyżeczkę wymierzaną z 1 łyżką ciepłej wody.

Będzie pysznie!

Gwarantuję!

You Might Also Like

2 komentarze

  • Reply
    Aga
    18 lutego 2020 at 18:27

    Szkoda, że na blogu, którym podała Pani jako źródło nie ma przepisu na sboulę. Jest za to na jednym z polskich blogów o kuchni marokanskiej i bardzo są do siebie podobne (oczywiście różnią się proporcjami). Przykre jest to, że przez takie coś staje się Pani naprawdę mało wiarygodna… Ostatnio afera że skopiowanym fragmentem z tamtego bloga, teraz to…
    Celowo nie podaje nazwy tamtego bloga, żeby nie zostać posadzona o jakąś reklamę… Chociaż jestem prawie pewna, że ten komentarz się nie pojawi, bo go Pani nie zatwierdzi. Trudno, ale ważne go Pani przeczyta i może weźmie sobie do serca.
    Pozdrawiam serdecznie, Aga

    • Reply
      Ostra na Słodko
      18 lutego 2020 at 19:18

      Przepis na te faworki jest na stronie THE SPRUCE EATS – znajdzie je tam Pani pod nazwą CHEBAKIA :)
      Proporcje są zmniejszone na 2 porcje .

    Skomentuj Aga Cancel Reply

    Facebook

    Likebox Slider Pro for WordPress