Jak wiecie rzadko zdarza mi się upiec tort ( nie licząc tych poza szkoleniami w Akademii Sweet Decor ).
W ostatnim czasie jednak wielu z Was prosiło mnie o porady w tej kwestii.
Specjalistką ABSOLUTNIE nie jestem i nawet nie zamierzam udawać, że tak jest!
Podziwiam i kłaniam się WSZYSTKIM osobom robiącym piękne torty i dekorującym je w bajkowy sposób!
Szczerze podziwiam i szczerzę zazdroszczę!
Jednak wiem, że to nie moja bajka i moja cierpliwość ( a raczej jej brak ) nie pomoże mi w tej kwestii!
Postanowiłam jednak przygotować Wam wpis o tym, o co najczęściej mnie pytacie – biszkopt idealny do tortu i klasyczna masa maślana do tortu służąca jako nadzienie i podkład pod masę cukrową.
Kto wie – może na tym tortowe wpisy się nie skończą!
Mam jednak nadzieję, że pomocne okażą się moje rady!
We wpisie pokazuję Wam też jakich forma i narzędzi używam do pieczenia.
Polecam mój ukochany 16 cm rant – sprawdza się znakomicie zarówno przy pieczeniu biszkoptu, jak i składaniu tortu.
Krem do tortów, który używam jako podkład pod masę cukrową to krem robiony na bezie szwajcarskiej.
Łatwy, smaczny, prosty do zrobienia i można bez problem zmieniać jego smak!
Sprawdźcie!
Mam nadzieję,że moje rady przydadzą się osobom , które chcą zacząć przygodę z tortami!
Przepisy, które podaję Wam poniżej służą do wykonania tortu o średnicy 16 cm i wysokości ok. 11 cm.
BISZKOPT PODSTAWOWY DO TORTU:
SKŁADNIKI:
* jajko L – 5 szt
* cukier do wypieków – 140 g
* mąka pszenna – 90 g
* mąka ziemniaczana – 35 g
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Składniki do biszkoptu muszą być w temperaturze pokojowej!
Nagrzewamy piekarnik na 170C bez termoobiegu.
Białka ubijamy na puch, pod koniec ubijania dodajemy łyżka po łyżce cukier ( każdą kolejną łyżkę dodajemy dopiero wtedy, kiedy poprzednia się rozpuści ).
Dodajemy po jednym żółtku ( cały czas ucieramy ).
Wsypujemy przesiane mąki w 2 partiach i delikatnie szpatułką mieszamy masę podnosząc od spodu ( robimy to jak najkrócej! ).
Przekładamy do zabezpieczonego rantu cukierniczego.
Natychmiast wkładamy do nagrzanego piekarnika na ok. 40 minut bez termoobiegu.
Po upieczeniu rzucamy.
PODSTAWOWY KREM MAŚLANY NA BEZIE SZWAJCARSKIEJ
DO PRZEKŁADANIA TORTU I TYNKOWANIA POD MASĘ CUKROWĄ:
SKŁADNIKI:
* białko L – 5 szt
* cukier do wypieków – 300 g
* dobrej jakości masło w temperaturze pokojowej – 400 g
* sól – 1 szczypta
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Białka wlewamy do metalowej misy, dodajemy sól.
Umieszczamy na kąpieli wodnej i podgrzewamy mieszając trzepaczką do momentu, aż masa będzie mocno ciepła i cukier się rozpuści – ja podgrzewam do temperatury 72C.
⇒ Czy białka są rozpuszczone można sprawdzić pomiędzy palcami.
⇒ Białka nie mogą się zagotować, bo się zetną!
Zdejmujemy z palnika, przelewamy do misy miksera i końcówką do ubijania miksujemy do momentu, aż misa i masa się schłodzą ( trwa to ok. 10-12 minut ).
⇒ Masa będzie sztywna, lśniąca i chłodna.
Po tym czasie zmieniamy końcówkę miksera ta tę do ucierania ( liść ) i miksujemy dodając po kawałku miękkiego masła.
UWAGA!
W tym momencie masa może się zważyć , choć mi się to nigdy nie zdarzyło przy odpowiednio miękkim maśle.
Jeśli masa się zważy nie przestajemy ucierać i kontynuujemy miksowanie – masa się zejdzie, zrobi gęsta i jednolita.
KOLOR:
Jeśli chcemy zabarwić masę na dowolny kolor, to możemy dodać trochę barwnika spożywczego i miksować dalej masę, aż powstanie jednolity kolor.
Można dodać do niej również kakao, jeśli chcemy kakaową masę lub trochę owocowego puree ( tak jak ja to zrobiłam z częścią masy ).
Dodałam ok. 100 ml puree z czarnej porzeczki.
UWAGI!
⇒ Białka powinny mieć temperaturę pokojową, ale jeśli zapomnicie je wcześniej wyciągnąć, to mogą być również prosto z lodówki.
⇒ Masło musi być prawdziwe (min. 82% tłuszczu).
⇒ Krem polecam przygotować bezpośrednio przed użyciem.
Ma wtedy idealną konsystencję do pokrycia tortu i dekoracji.
⇒ Jeśli chcecie jednak przygotować krem wcześniej to należy go przechować w lodówce (do 3- 5 dni, jeśli białka zostały dobrze zapasteryzowane, czyli osiągnęły temperaturę 60°C) lub zamrozić do ok. 1- 2 miesięcy.
⇒ Przed użyciem zmrożonego kremu należy ocieplić go do temperatury pokojowej, a następnie zmiksować, aby zrobił się kremowy.
⇒ Gdyby krem był za płynny, co może się zdarzyć najczęściej w upały, należy włożyć go na krótko do lodówki.
⇒ Gdyby był za twardy, małą część masy podgrzać chwilę w kuchence mikrofalowej, dodać do reszty kremu i ponownie ubić.
⇒ Tort obłożony tą masą polecam wyciągnąć przed podaniem wcześniej z lodówki, aby masa zdążyła ocieplić się do temperatury pokojowej, wtedy będzie smaczniejsza.
⇒ Jeżeli po dodaniu masła krem nie chce stężeć, jest płynny – zdjąć miskę miksera i wstawić ją do lodówki lub zamrażarki na 10-15 min (w zależności od ilości kremu) w celu schłodzenia masy.
SKŁADANIE W RANCIE:
Boki rantu zabezpieczam folią rantową – dzięki czemu tort łatwiej mi wychodzi, a boki nie „barwią” się od metalu.
Na podkładzie układamy biszkopt.
Przykrywamy porcją kremu bez dodatków.
Układamy kolejny biszkopt.
Przykrywamy kremem porzeczkowym.
Takie warstwy tworzymy do wykończenia składników.
UWAGA!
Biszkopt jest na tyle delikatny, że nie ma potrzeby obfitego nasączania.
Po mocnym schłodzeniu wyciągamy z rantu i tynkujemy boki pozostałym kremem.
Przed obkładaniem masą cukrową jeszcze raz dokładnie wyrównujemy nierówności.
Do pracy z masą cukrową przydadzą się nam akcesoria dostępne w sklepie.
Na zdjęciu:
⇒ Plastyczna masa cukrowa różowa – dostępna TUTAJ!
⇒ Lukier plastyczny Velvet Baby Blue Smartflex – dostępny TUTAJ!
⇒ Plastyczna masa cukrowa biała – dostępna TUTAJ!
⇒ Wałek teflonowy Martello Piccolo – dostępny TUTAJ!
⇒ Skrobka – dostępna TUTAJ!
⇒ Skalpel – dostępny TUTAJ!
⇒ Akcesoria do modelowania – dostępne TUTAJ!
⇒ Packa / cukierniczy wygładzacz do lukru – dostępny TUTAJ!
Jeśli natomiast chcecie dowiedzieć się jak KROK PO KROKU zrobić takie dekoracyjne balony – zaglądajcie jutro na bloga!
Będzie przepis!
No Comments