Dziś mam dla Was jeden z moich ulubionych serników letnich – z przepisu , który jest w mojej rodzinie od lat!
A , że jak wiecie mam w domu wielką miłośniczkę serników, to na wiadomość o jego zrobieniu zareagowała wręcz okrzykiem ;)
Delikatny, niezwykle puszysty i kremowy, mokry, z borówkami i wiórkami kokosowymi.
Taki sernik zachwyci podniebienie zarówno gości jak i domowników!
Nie jest przesadnie słodki , więc śmiało można sięgnąć po dokładkę , bez obaw o „zasłodzenie się”.
Ahhh … czyż nie cieknie Wam ślinka na samą myśl?
SKŁADNIKI:
(24×28 )
* herbatniki kakaowe ( mogą być zwykłe ) – 300 g
* masło – 100 g
* jajko L – 3 szt
* białko – 105 g
* cukier – 1 szkl
* cukier z wanilią – 1 łyżeczka
* twaróg sernikowy – 1 kg
* budyń waniliowy – 80 g
* borówki – 200 g
* kokos – 4 łyżki
* mleko – 500 ml
* olej – 125 ml
* sól – 1 szczypta
Szklanka ma pojemność 250 ml
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Ciastka mielimy na pył, dodajemy roztopione masło, mieszamy.
Wyklejamy spód blachy wyłożonej papierem, chłodzimy.
3 żółtka ucieramy, dodajemy 3/4 szkl cukru oraz cukier z wanilią.
Stopniowo wrzucamy twaróg, ucieramy na wolnych obrotach.
Wsypujemy proszek budyniowy, wlewamy olej, cały czas miksujemy.
Wlewamy 2 szklanki mleka (masa jest rzadka – tak ma być! ).
Białka ( 3 szt ) ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
Dodajemy do masy serowej, delikatnie mieszamy.
Wylewamy na schłodzony spód.
Posypujemy borówkami.
Pozostałe 3 białka ubijamy na sztywno dodając stopniowo pozostały cukier.
Wykładamy na sernik, pozsypujemy kokosem.
Pieczemy 60-65 minut w 180C , bez termoobiegu, pieczenie góra-dól.
Studzimy w piekarniku.
Najlepszy na drugi dzień po wyjęciu z lodówki!
Smacznego!
Zobaczcie też inne ciasta z borówkami na blogu!
No Comments