Tak jak już Wam ostatnio pisałam ( tutaj!) 20 czerwca odbyło się oficjalne otwarcie restauracji Mavericks, a dzień później kolejne fajne wydarzenie w życiu restauracji – kolacja dla krakowskich blogerów, dziennikarzy, influencerów i ludzi z pasją.
Cudowne są takie inicjatywy, dzięki którym możemy się spotkać w jednym gronie, poznać na żywo osoby, które często znamy tylko i wyłącznie z wirtualnego świata i pogadać o tym, co nas cieszy, co wkurza i czym się zajmujemy.
A najlepiej oczywiście rozmawia się przy pysznym jedzeniu!
Szef Kuchni zaprezentował nam popisowe restauracyjne menu i przyznaję, że z każdym kolejnym daniem ślinka ciekła coraz bardziej!
W menu znalazły się:
Muszle Taco z grillowaną wołowiną
Tuńczyk Tataki
Sałatka orkiszem, marynowaną gruszką i kozim serem
Makaron orecchiette z pesto bazyliowym z parmezanem
Pieczona ryba z fenkułem i grillowanym pomidorem
Stek z antrykotu z grillowaną marchwią fioletową i boczniakami
Pieczone warzywa i frytki z batatów
Ciasto limonkowe z mascarpone
Brownie czekoladowe z konfiturą malinową
Cynamonowe Churrosy z sosem czekoladowo-orzechowym
Że desery totalnie odbiły moje serducho, to na bank nie muszę mówić, ale zachwycałam się również sałatką z kozim serem ( najlepszy kozi ser jaki w życiu jadłam! ), pieczoną rybą, frytkami z batatów i o dziwo mięsem, za którym jak wiecie nie przepadam ( a tutaj wychwalałam pod niebiosa! ).
Z przyjemnością wrócę ze znajomymi na coś pysznego!
Dziękuję z całego serca Have a Bite Kraków i Restauracji Mavericks za zaproszenie!
Do zobaczenia!
Zdjęcia autorstwa Andrzeja Skomorowskiego
No Comments