Pomysł na zrobienie takich warstwowych galaretek chodził mi po glowie już od dawien dawna!
Najpierw zastanawiałam się nad kolorowymi, potem pastelowymi …. a zrobiłam całkiem inne!
Zainspirowała mnie do nich moja ukochana kawa INKA!
Kawę INKA połączyłam w różnych proporcjach z mlekiem i białą czekoladą, co sprawiło, że zyskała na przeróżne odcienie brązu.
Deser wyszedł fantastyczny i zrobił furorę nie tylko swoim smakiem, ale i wyglądem.
Wymaga troszkę cierpliwości, ale gwarantuję Wam, że efekt końcowy jest wart tego czekania.
Spróbujcie koniecznie!
SKŁADNIKI:
( 3 pucharki )
* mleko
* woda
* cukier
* biała czekolada
* agar agar
Wszystkie proporcje znajdziecie poniżej w opisie
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
ZACZYNAMY OD DOŁU
1 warstwa
200 ml mleka gotujemy ze szczyptą INKI, 1 czubatą łyżką cukru i płaską łyżeczką agaru.
Zalewamy czekoladę ( 5 kostek ), rozpuszczamy, wlewamy do pucharów. Zostawiamy do chłodzenia.
2 warstwa
100 ml mleka gotujemy ze 100 ml wody, 1 czubatą łyżeczką INKI, 1 czubatą łyżką cukru i 1 płaską łyżeczką agaru.
Zalewamy czekoladę ( 3 kostki ), rozpuszczamy, wlewamy do pucharów. Zostawiamy do chłodzenia.
3 warstwa
200 ml mleka gotujemy z 1 płaską łyżeczką INKI, 1 czubatą łyżką cukru i 1 płaską łyżeczką agaru.
Zalewamy czekoladę ( 4 kostki ), rozpuszczamy, wlewamy do pucharów. Zostawiamy do chłodzenia.
4 warstwa
200 ml wody gotujemy z płaską łyżeczką INKI i 1 czubatą łyżką cukru i 1 płaską łyżeczką agaru.
Rozpuszczamy, wlewamy do pucharów. Zostawiamy do chłodzenia.
Dekorujemy tartą białą czekoladą i szczyptą kawy.
Podajemy schłodzone.
Smacznego!
Ps. Agar możemy zamienić na żelatynę – wymaga to jednak zdecydowanie dłuższego chłodzenia.
Agar zastyga już w temperaturze pokojowej, proces chłodzenia jest zdecydowanie szybszy – polecam!
No Comments