Czas płynie niebłaganie, a Święta ( i zima! brrr …! ) już za moment.
A jak Święta – to makowce!
Delikatne ciasto drożdżowe wypełnione po brzegi pyszną masą makową – taką wilgotną, ciężką.
Dziś mam dla Was przepis na taką idealną drożdżową roladę z masą makową z przepisu mojej babci, który zachował się w Jej kulinarnym zeszycie!
Gwarantuję, że wszystkie “makowe” łasuchy będą zachwycone!
Spróbujcie!
SKŁADNIKI:
* mąka pszenna – 3 szkl + mąka do podsypywania
* letnie mleko -3/4 szkl
* maslo – 150 g
* żółtka – 6 szt
* świeże drożdże – 50 g
* cukier – 5 łyżek
* sól – 1 szczypta
* rum – 2 lyżki
* cukier wailiowy – 3 łyżki
DODATKOWO:
* masa makowa – przepis TU
* białka – 5 szt
Ps. domową masę makową można zastąpić masą z puszki – dodajcie do niej 2 łyżki grysiku.
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Do ciepłego mleka dodajemy drożdże, 1 łyżkę mąki i cukru. Zostawiamy w ciepłym miejscu na 10 minut.
Masło rozpuszczamy, studzimy. Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy żółtka, pozostały cukier, cukier waniliowy, sól, rum, rozczyn i zagniatamy ciasto. Pod koniec wyrabiania dodajemy ostudzone masło.
Jeśli ciasto się klei dodajemy odrobinę mąki, jeśli jest za gęste dodajemy kilka łyżek mleka.
Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką. Odstawiamy na ok. 1 godzinę w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Masę makową mieszamy z ubitymi na sztywno białkami.
Ciasto dzielimy na 4 części. Kawałki ciasta rozwałkowujemy na kształt prostokąta na grubość ok. 3 mm. Na wierzch wykładamy masę makową, zostawiając około 2 cm od samego brzegu.
Zwijamy w kształt rolady, a końce zawijamy pod spód.
Przenosimy na posmarowany olejem papier do pieczenia i zawijamy w niego dwukrotnie, zostawiając ok. 1 cm luzu między ciastem, a papierem (nie więcej). Makowce układamy na dużej blaszce zostawiając spore odstępy między nimi.
Pieczemy ok. 30-35 minut / 190C.
Po upieczeniu rolady studzimy i rozcinamy papier.
Wierzch lukrujemy.
Smacznego!
No Comments