Czy 2 dzień Pasta World Championship 2018 był równie emocjonujący jak pierwszy?
Jeszcze bardziej!
Tak jak Wam pisałam Paweł Gałecki kompletnie nie spodziewał się takiego sukcesu i dostania do II etapu.
Owszem – było to Jego marzeniem, ale ten wynik z całą pewnością go zaskoczył!
Z samego rana zjawiliśmy się w La Pelota, by rozpocząć konkursowe zmagania, które zaczęły się od ogłoszenia do kogo trafia 1 dzika karta.
Jak już Wam wcześniej wypominałam to jury decydowało komu da dodatkową szansę na walkę w II etapie.
Tym szczęściarzem okazał się Grek – Stamatios Misomikes!
Dodatkowo została przyznana nagroda publiczności, ACQUOLINA PRIZE, która trafiła do Sabriny – reprezentantki Niemiec.
Uczestnicy tak jak poprzedniego dnia w parach zjawiali się na swoich stanowiskach przygotowując swoje popisowe dania, z produktów wybranych wcześniej z dostępnej na miejscu “spiżarni”.
Walka była zacięta!
I tak jak dzień wcześniej na talerzach pojawiały się genialne dania, tak tutaj widać było jeszcze większe starania i jeszcze większą chęć zaimponowania jury!
Ludvig Saluvuo – SZWECJA
.
II etap nosił nazwę MASTERS OF WELLBEING
Paweł tym razem startował we wcześniejszych godzinach, a jego “rywalką” okazała się kanadyjka – Angela Villalta, która w tym etapie postawiła na danie z dodatkiem ryby.
U Pawła niezmiennie królowały warzywa, ale tym razem z całkowicie innej wersji niż w I etapie.
Makaron Penne Barilla, świeże soczyste pomidory, anchois, chrupiące migdały i aromatyczna bułka tarta z dodatkiem chili.
Kropką nad “i” były karmelizowane w occie balsamicznym szalotki!
Serce waliło jak oszalałe, gdy Paweł został poddany ocenie jurorów.
1 głos na Pawła ….
… 2 głos na Pawła …
… 3 też …
Wszystkie!
Każdy z jurorów w tym etapie zachwycił się daniem Pawła, dzięki czemu dostał się do najlepszej, finałowej piątki na Pasta World Championship 2018!
Radości było co niemiara, a moje krzyki chyba słychać było kilka kilometrów dalej!
Brawo!
Ci, którzy gotowanie w II etapie mieli już za sobą mogli uspokoić nerwy, odpocząć, a także na spokojnie wziąć udział w tych atrakcjach, które miały miejsce poza konkursem.
Z przyjemnością podglądaliśmy lekcję gotowania przygotowaną przez Pietro Leemanna, szwajcarskiego szefa kuchni, który przygotował nieziemsko pyszne danie na bazie makaronu z groszku, inspirowane pesto liguryjskim ( mój przepis na danie z pesto liguryjskim możecie zobaczyć tutaj).
Po 2 godzinnej przerwie miał odbyć się wielki Finał, na który wszyscy czekali z niecierpliwością.
To jury, na podstawie swojej, wewnętrznej punktacji wybrało finałową parę.
Do wieczornej walki stanąć miał Toby Wang z Chin i Carolina Diaz z USA.
Pasta World Championship 2018 to jednak nie tylko konkursowe walki – to także możliwość poznania, spotkania na żywo osobistości znanych z telewizji, Internetu, czy też pierwszych stron gazet.
Swoja obecnością La Pelota zaszczyciliDavide Oldani czy też Giuseppe Bonati.
Davide Oldani – znany Szef Kuchni z Gwiazdką Michelin,właściciel cenionej restauracji “D’O” położonej w pobliżu Mediolanu, który wprowadził do kuchni włoskiej koncepcję “cucina pop”nie tylko zachwycił swoją obecnością, a dał także pokaz gotowania do muzyki na żywo.
Mnie też udało się z nim zamienić kilka zdań!
To było dla mnie wyróżnienie i niesamowita radość!
Ogromne przeżycie!
Choć stres był ogromny przed wejściem na rozmowę, to przed oczami mam uśmiech Davida, który sprawił, że prawie cały stres gdzieś się ulotnił!
Szef Davide Oldani zdradził mi, że nigdy nie był w Polsce i tak naprawdę nic ( albo mało co! ) nie wie na temat polskiej kuchni.
Obiecał z samego rana trochę się “poduczyć” i wyszukać w Internecie najbardziej popularne polskie potrawy.
Ulubionym makaronem Barilla jest zdecydowanie spaghetti, przygotowane po swojemu, z prostymi, lokalnymi składnikami.
Ogólnie makarony przygotowuje mniej więcej raz w tygodniu i najczęściej jest to właśnie spaghetti albo zitti.
Nie znałam tego makaronu, więc szef wyjaśnił, że są to rurki, puste w środku ( jak długopis bez wkładu ), które idealnie chłoną sos ( muszę to wypróbować! ).
Na koniec zapytałam Szefa co jest najważniejszego w takich konkursach jak ten i na co zwraca największą uwagę?
cyt. “Najważniejszą rzeczą jest cały pokaz, całe show i wybranie przez uczestników tej właściwej drogi w świecie pasty.
To wszystko ma być nie tylko konkursem i rywalizacją ale też zabawą.
Konkurs ma być jak teatr”.
Najważniejszą rzeczą jest dla niego smak potrawy, wygląd jest na drugim miejscu.
Inaczej potrawy smakują w lecie, a inaczej w zimie. Ważne, żeby z pór roku czerpać to co najlepsze i w przygotowaniu swoich dań kierować się właśnie tym, czym obdarowuje natura.
A co jest sekretem włoskiem kuchni wg. Davide Oldaniego?
cyt. “Dobry Szef kuchni!
Wcześniej była mama, teraz zdecydowanie szef!
I dobre składniki, takie jak pomidory z Sycylii”.
MASTERS OF MASTERY
O 19.30 rozpoczęła się finałowa walka “Masters of Mastery” pomiędzy reprezentantem Chin, a reprezentantką USA.
Do przygotowania mieli własną interpretację dania “Spaghetti al Pomodoro” – danie proste, a jednocześnie tak trudne.
Tu już nie było miejsca na błędy!
Para buchała z garów, a ostre noże pobłyskiwały w świetle reflektorów!
Minuty płynęły nieubłaganie!
Do samego końca nie było wiadomo, kto otrzyma tytuł Master of Pasta 2018!
Oceny … narady … werdykt …
The winner is …
… Carolina Diaz z USA!
Pasta World Championship 2018 to była niesamowita przygoda!
Zdecydowanie jeden z najlepiej zorganizowanych konkursów, na jakich byłam!
Niesamowita atmosfera, cudowni ludzie, pyszne jedzenie, inspiracje …. jedno wielkie WOW!
Ze smutkiem, ale i dumą wracałam do hotelu!
Z całego serca GRATULUJĘ wszystkim uczestnikom Pasta World Championship 2018, a najbardziej oczywiście Pawłowi Gałeckiemu.
Wszyscy jesteśmy z Ciebie niesamowicie dumni!
A da mnie to jeszcze większa radość, że mogłam tam być razem z Tobą i na żywo Ci kibicować!
Dziękuje marce BARILLA, Organizatorom i obsługującej markę Agencji Pegasus za wyróżnienie mnie spośród setek albo i tysięcy blogerów z całej Polski i umożliwienie mi wzięcia udziału w tak prestiżowym wydarzeniu.
DZIĘKUJĘ!
No Comments