Dziś po raz kolejny zabieram Was do Hiszpanii na coś pysznego.
Pochodzenie tej potrawy nie jest jednoznaczne, bo można ją spotkać w różnych częściach Hiszpanii ( w Aragonii , Nawarze , Cuenca ).
To danie z dorsza z dużą ilością czosnku ( a wiecie, że ja lubię czosnek :D ) i warzywami.
Nazwa pochodzi albo od rodzaju czosnku – Arriero –> stary , albo też od czynności wykonywanej przez arrieros, którzy przewozili jedzenie z jednego regionu do drugiego na mułach i prawdopodobnie stworzyli taką potrawę, dodając do niej warzywa, które znajdowali po drodze.
Bacalao al ajo arriero jest daniem niezwykle sycącym, rozgrzewającym , idealnym na jednogarnkowy, jesienny obiad.
Polecam!
Ciekawostka!
Możemy podawać je albo w miseczkach , albo też na tostach z podpieczonego chleba!
SKŁADNIKI:
( dla 2 osób )
* filet z dorsza – 200 g
* ziemniaki – 150 g
* dojrzałe pomidory – 2 szt
* papryka czerwona – 1 szt
* papryka zielona – 1 szt
* cebula – 1 szt
* czosnek – 5 ząbków
* papryka słodka – 1 łyżeczka
* sól, pieprz – do smaku
* oliwa z oliwek
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Papryki kroimy w cienkie paski, pomidory i ziemniaki w kostkę, czosnek i cebulę siekamy.
Na głębokiej patelni rozgrzewamy niewielką ilość oliwy, dodajemy cebulę i czosnek, a następnie papryki – przesmażamy.
Wrzucamy pomidory i ziemniaki, zasypujemy słodką papryką, zalewamy taką ilością wody, by pokryła całość – na wolnym ogniu dusimy ok. 15 minut.
Dodajemy pokrojonego w kostkę dorsza, solimy, pieprzymy i na wolnym ogniu dusimy jeszcze ok. 10 minut.
Podajemy gorące!
No Comments