Dziś mam dla Was przepis na ciacho, które chyba wszyscy znają.
Jest to ciasto czeskie , zwane też miodownikiem albo ciastem grysikowym.
Przepyszne blaty miodowe przełożone kremem smakują najlepiej na drugi a nawet trzeci dzień , kiedy to smaki dokładnie się ze sobą ” przegryzą”.
Słodkie, ale absolutnie nie zapychające … delikatne … mięciutkie … przepyszne!!!
Gorąco polecam!
SKŁADNIKI:
CIASTO:
* mąka pszenna – 3 szkl
* żółtko – 4 szt
* cukier – 0,5 szkl
* soda – 1 łyżeczka
* margaryna – 1 łyżka
* miód – 3 łyżki
* gęsta śmietana kwaśna 18% – 4 łyżki
KREM:
* kasza manna – 10 łyżek
* cukier – 0,5 szkl
* mleko – 900 ml
* masło – 200 g
DODATKOWO :
* powidła śliwkowe
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
CIASTO:
Wszystkie składniki na ciasto dokładnie ze sobą mieszamy i wyrabiamy na gładkie ciasto.
( jeśli się nie klei zwiększamy odrobinę ilość śmietany , a jeśli jest za mokre dodajemy mąki ).
Zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na ok. 2 godziny.
KREM:
Do garnka wlewamy mleko, wsypujemy cukier i dodajemy kaszę mannę.
Gotujemy na wolnym ogniu cały czas mieszając.
Kiedy mleko zagotuje się mieszamy jeszcze 2 minuty i odstawiamy z ognia do ostygnięcia.
Następnie miękkie masło ucieramy dodając po łyżce masy z kaszy.
CIASTO:
Wyjmujemy ciasto z lodówki i dzielimy na 3 kawałki.
Rozwałkowujemy na stolnicy podsypanej delikatnie mąką.
Uwaga!
Ciasto bardzo ciężko się wałkuje!
Rozwałkowane ciasto wkładamy do blachy o wymiarach 25×30 cm posypanej tylko mąką (nie smarujemy blachy tłuszczem).
Placki pieczemy około 10 minut w temperaturze 200 stopni do chwili zbrązowienia.
Po upieczeniu placek wyjmujemy z blachy, a czynności powtarzamy z pozostałymi 2 porcjami ciasta.
CAŁOŚĆ:
Na upieczony i ostygnięty blat rozsmarowujemy cienko kilka łyżeczek powideł i nakładamy połowę masy z kaszą manna.
Przykrywamy ciasto kolejnym blatem, smarujemy warstwą powideł i wykładamy pozostałą masę ( zostawiamy trochę na wierzch ).
Kładziemy trzeci blat, dociskamy i smarujemy resztą masy.
Odstawiamy do “przegryzienia”
PS. do kremu śmiało można dodać kilka łyżek soku cytrynowego – ciasto będzie bardziej orzeźwiające.
Smacznego!
19 komentarzy
gin
17 sierpnia 2014 at 04:14Wygląda wyjątkowo apetycznie :)
Miętusek - czekoladowe ciasto z miętowo - budyniowym kremem z landrynkami
24 października 2014 at 10:05[…] Delikatne … puszyste … przepyszne! […]
AZgotuj
15 grudnia 2014 at 19:25To ciasto jest wspaniałe – to mój smak zdecydowanie:)
Joanna
1 stycznia 2015 at 15:21Właśnie skończyłam i wyszło rewelacyjne :) Dziękuję za przepis i polecam :)
Ostra na Słodko
1 stycznia 2015 at 15:25Bardzo się cieszę!
Że się udało i że smakuje!
Mam nadzieję , że jeszcze niejeden przepis wpadnie w oko :)
Dorota
11 marca 2015 at 17:14Robiłam i potwierdzam,że ciężko faktycznie się wałkuje. Ja wykleiłam blachę. Ciasto jest pyszne !!!
Ostra na Słodko
11 marca 2015 at 18:43Bardzo się cieszę , że smakuje! :)))
Anonim
25 czerwca 2015 at 09:29witam moja mama do masy dodawala sok z 1 cytryny przez co ciasto nie bylo slodkie.
pozdrawiam KM
Ostra na Słodko
25 czerwca 2015 at 09:34W takim razie i jak tak wypróbuję :))
Dziekuję :)
Smaczne Przepisy
11 marca 2015 at 17:30Oj ja też uwielbiam to ciasto ;)
miodownik
2 kwietnia 2015 at 22:11bardzo dobre…choc ja gyzik gotuje i cieply nakladam na ciasto…tez jej bardzo dobry;-)
Kasia
22 sierpnia 2015 at 22:00Właśnie druga część ciasta zasiadła do piekarnika :-)
To ciasto pachnie cudnie :-) a do masy z kaszą manną dodałam troszkę olejku waniliowego :-)
Ostra na Słodko
22 sierpnia 2015 at 22:25Ajjj ale się cieszę , że pieczesz!!!
Mam nadzieję , że będzie pycha!
Rene
22 grudnia 2015 at 18:02Witam.Przepis super i bardzo prosty.Mam tylko pytanie…Ile gram maki trzeba dac do ciasta?Napisane sa szklanki a ja zawsze mam z tym problem.Pozdrawiam
Ela
26 lutego 2016 at 20:46Szlanka o poj.250ml to 170g mąki pszennej
Jot
8 lipca 2016 at 09:00Czym na zdjęciach posypane jest ciasto?
Kamil T.
27 maja 2017 at 14:25Ja właśnie robię. Placki wyszły całkiem przyzwoicie choć po mojej modyfikacji (zamiast margaryny, masło) wałkowanie było całkiem łatwe ale i mąki sporo musiałem dodać by ciasto przystało być luźne. Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć efekt końcowy taki jaki zachowałem w pamięci z początku lat 90’tych, gdzie takie właśnie ciasto, robiła moja ciotka mieszkająca w górach nieopodal Karpacza. Z niecierpliwością czekam na finisz :)
Ostra na Słodko
27 maja 2017 at 14:35Trzymam mocno kciuki!
Pati
17 marca 2024 at 10:21Czy na górę zamiast masy można dać polewę czekoladowa i posypać migdałami?