Jak dobrze wiecie miłością bezgraniczną kocham wszystkie drożdżowe wypieki – zarówno te na słodko, jak i te na ostro czy słono.
Dziś mam dla Was przepis na przepyszne bułeczki ziołowe zapiekane ze świeżymi ziołami, czosnkiem i camembertem.
Coś fantastycznego!
Najlepsze oczywiście na gorąco, kiedy to ser jest jeszcze gorący i przyjemnie rozpuszcza się w ustach!
Prawdziwe niebo w gębie.
Rodzina jednogłośnie okrzyknęła, że były to najlepsze słone bułeczki drożdżowe, jakie do tej pory upiekłam.
A jak wiecie – upiekłam sporo.
Spróbujcie!
SKŁADNIKI:
( ok. 10-13 szt )
* maka pszenna – 550 g
* drożdże świeże – 40 g
* masło min. 82% – 100 g
* mleko – 260 ml
* cukier – 1 płaska łyżka
* jajko – 2 szt
* sól – 1 płaska łyżeczka
DODATKOWO:
* camembert – 2 op
* świeża pietruszka – 1 duży pęczek
* świeży czosnek – 3 ząbki
* olej chili
* jajko do posmarowania
* sezam do posypania + suszona cebulka
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
CIASTO:
Drożdże rozpuszczamy z cukrem.
W rondelku roztapiamy masło, dolewamy mleko, grzejemy ( nie możemy zagotować! ), lekko studzimy.
Mąkę przesiewamy z solą.
Do drożdży dodajemy przestudzone mleko z masłem oraz jajko – mieszamy.
Dodajemy przesianą mąkę i wyrabiamy ( ja to robię robotem z hakiem ) gładkie, dobrze napowietrzone ciasto.
Zakrywamy folią ( szczelnie ) i odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce.
Kiedy podwoi objętość wyciągamy na obsypaną mąka stolnicę, ponownie zagniatamy, urywamy po kawałku.
Każdy kawałek wałkujemy na płaski “prostokąt” i nacinamy kilka paseczków.
Układamy pokrojony ser, posiekane zioła, czosnek i polewamy odrobiną oleju chili.
Zawijamy tworząc zdobne bułeczki.
Smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy sezamem, zapiekamy na złoto ( ok. 10-13 minut ) w 180C.
Smacznego!
1 Comment
Majka
13 kwietnia 2019 at 23:59Pyszności. Wszystkim bardzo smakowało 😋