Chinese rice cookies – są to chińskie ciasteczka z kleiku ryżowego.
Ile one z Chinami mają wspólnego tego nie wiem , ale wiem , że ich smak zachwyci nawet najbardziej wybredne podniebienia!
Są smaczne, lekko chrupiące, ciągnące w środku, delikatnie kokosowe …
Robiłam je już wielokrotnie, a ich smak za każdym razem tak samo mnie zachwycał!
SKŁADNIKI:
– kleik ryżowy bezsmakowy – 100 g
– jajko – 2 szt
– miękkie masło – 125 g
– proszek do pieczenia – 0,5 łyżeczki
– cukier – 1/4 szkl
– cukier waniliowy – 1 łyżeczka
– wiórki kokosowe – 2 czubate łyżki
DODATKOWO :
– polewa czekoladowa
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Wszystkie składniki mieszamy razem , wyrabiamy.
Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego.
Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia zachowując odstępy (trochę urosną).
W każdej kulce robimy wgłębienie na polewę.
Pieczemy w temperaturze 180ºC aż do uzyskania złotego koloru ( ja piekłam 15 minut z termoobiegiem ).
Po wyciągnięciu dołeczki napełniamy polewą.
7 komentarzy
whiness
12 sierpnia 2012 at 15:08Oj, wyglądają znakomicie! Kilka lat temu strasznie zafascynowała mnie kultura Japonii, w tym także kuchnia. Zawsze chciałam zrobić takie ciasteczka :)
whiness
12 sierpnia 2012 at 15:12Btw. zapomniałam dodać – w Japonii też, nie tylko w Chinach, są popularne te ciasteczka, dlatego wspomniałam o tym kraju :)
Izaa
12 sierpnia 2012 at 15:55pięknie wyglądajaja
panti
12 sierpnia 2012 at 21:38mmm…śliczne :) ja robiłam kiedyś podobne, ale u mnie nazywały się pierniczki bezglutenowe specjalnie dla mojej Mamy :) ( http://waniliowysmoczek.blogspot.com/2012/01/ciasteczka-ryzowe-jak-pierniczki-czyli.html)
Napewno wypróbuję Twoją wersję Kochana :D Synuś będzie wniebowzięty :> i Meżuś teeeż…. ;)
Marchewkowe rogaliki
2 stycznia 2014 at 17:10[…] zaraz po TYCH Z KLEIKU RYŻOWEGO […]
Katherine
4 lutego 2015 at 19:10kurczę tak ładnie wyglądają i na facebooku widziałam, że ktoś robił i wyszły jak powinny a mnie niestety się nie udały. Rozpłynęły się :/
Ostra na Słodko
4 lutego 2015 at 20:34No to mnie zaskoczyłaś , bo zawsze z tego przepisu się udawały.
Nie mam pojęcia co mogło Ci nie wyjść.
Jaki kleik użyłaś?