Sernik z musem adwokatowym to ciasto, które moja zrobiła w tym roku na Święta Bożego Narodzenia.
Powstało można powiedzieć troszkę przez przypadek, gdyż pierwsze planowane adwokatowe ciacho okazało się hm ….. delikatnie mówiąc “mało stabilne”.
Smaczne, ale mało stabilne – nazwaliśmy je “pijakiem” ( tak, tak to chyba ta nadmierna ilość adwokata spowodowała jego zachwianie ).
Mama postanowiła więc nie odpuszczać świątecznych wypieków i przygotowało ciasto robiące zawsze największą furorę na blogu – SERNIK.
Delikaty serowy spód przykryty puszystym adwokatowym musem z dodatkiem ananasów okazał się strzałem w 10!
Sernik z musem adwokatowym zrobi furorę i już wiemy, że na stałe zagości w naszym menu.
Spróbujcie i Wy!
SKŁADNIKI:
( tortownica 26 cm )
SPÓD:
* biszkopty okrągłe – ok. 15 szt
MASA SEROWA:
* twaróg 3 x mielony ( może być wiaderkowy )– 500 g
* śmietana 36% – 250 ml
* jajko L – 3 szt
* mąka pszenna – 3 płaskie łyżki
* cukier drobny – 3/4 szkl
* ekstrakt wanilii lub ziarna – do smaku
MUS ADWOKATOWY:
* ser mascarpone – 250 g
* ajerkoniak / adwokat – 200 ml
* żelatyna – 4 płaskie łyżeczki
* śmietana 36% – 400 ml
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
SPÓD:
Biszkopty układamy jeden obok drugiego.
MASA SEROWA:
Wszystkie składniki wyciągnijcie co najmniej godzinę wcześniej z lodówki.
Wszystkie składniki wkładamy do misy, mieszamy kilka sekund – tylko do połączania składników.
Zalewamy biszkopty, równamy.
Pieczemy ok. 50 minut / 160C bez termoobiegu ( w razie potrzeby delikatnie wydłużamy czas pieczenia ).
Wyciągamy, studzimy całkowicie.
MUS ADWOKATOWY:
Mascarpone mieszamy chwilę mikserem, potem łyżką łączymy z ajerkoniakiem, pomału, żeby masa nam się nie zważyła.
Żelatynę rozpuszczamy w 1/3 szklanki gorącej wody, mieszamy do rozpuszczenia, studzimy.
Do zimnej żelatyny dodajemy łyżkę masy serowo, mieszamy, a następnie wlewamy do masy mieszając powoli łyżką.
Ubijamy śmietanę mikserem na najwyższych obrotach, czekamy, aż masa serowa zacznie gęstnieć (można wstawić do lodówki) i dodajemy do niej ubitą śmietanę (nie na odwrót) i mieszamy, łyżką lub mikserem (nie ubijamy, tylko delikatnie musimy “wmieszać”).
Masę wstawiamy do lodówki i czekamy, aż zgęstnieje (około 2h).
CAŁOŚĆ:
Na schłodzony sernik wylewamy mus, wygadzamy, układamy krojonego ananasa.
Chłodzimy najlepiej przez noc.
Smacznego!
No Comments